Scruffy flowers



Odkąd zrobiłam zdjęcia tej stylizacji minęło dużo czasu, jednak już niedługo, miejmy nadzieję, kiedy zrobi się ciepło, będzie można znów ubierać krótkie sukienki. Mimo, że kupiłam ją chyba jeszcze jesienią, to na wiosnę będę ją bardzo chętnie nosiła, a w między czasie szukała kolejnych perełek ;). Zamiast zwykłych czarnych rajstop, które noszę z zamiłowaniem, ubrałam kabaretki, które od niepamiętnych czasów leżały w mojej szufladzie. Tak, trzeba będzie je częściej nosić. Nowością jest również naszyjnik, który zrobiłam zawieszając tę malutką, różową kokardkę, na cienkim łańcuszku. Do tego płaszczyk. Długi, oversize'owy, który noszę całą jesień i zimę, pomimo, że nie jest zbyt gruby. Jest jednak na tyle duży, że ilość warstw, jaką można założyć, jest praktycznie nieograniczona! Mimo mojego bardzo niskiego wzrostu, czuję się w nim zaskakująco dobrze ;). Czarne, wygodne buty, choker, para błyszczących kolczyków jako dopełnienie zestawu i gotowe!


sukienka - sh
buty - vagabond
płaszcz - c&a

Fotograf: Mateusz Makaron Zakrzewski

You Might Also Like

4 komentarze

  1. Bardzo ciekawa stylizacja! Podobają mi się buty :*
    http://written-by-loony.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Totalnie moje klimaty. Cieszę się, że trafiłam na Twój blog, zważywszy na przypadek, jaki temu towarzyszył :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    świeżo upieczona Obserwatorka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się bardzo cieszę, mam nadzieję, że nie zawiodę :D

      Usuń
  3. Świetna stylizacja ;) Bardzo fajna, super buty :)

    aansaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń